FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj
Rejestracja
Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
DESIRE
Wysłany: Wto 22:49, 03 Gru 2013
Masz dostęp. Zapraszam
nowaja
Wysłany: Wto 10:43, 03 Gru 2013
(Dawidowa) napisał:
Nogi i ręce mam dość umięśnione ze względu na ćwiczenia
co ćwiczysz?
Ayame
Wysłany: Wto 3:22, 03 Gru 2013
160/54 to bardzo dużo. Ile ważyłaś najmniej? Podejrzewali Cię o anoreksję, a przy 54 na pewno nie można postawić takich oskarżeń.
Problem masz, ale potwierdzam powyższe słowa: tutaj nie ma dziewczyn pro ana, ale chore. Odchudzamy się, choć wiemy, że to już nam szkodzi...
Dawidowa;
Wysłany: Pon 22:47, 02 Gru 2013
Nie jestem za pro ana, nie mogę nazwać anoreksji stylem życia.....
Napisałam po prostu w jaki sposób dowiedziałam się o tym, że istnieje coś takiego jak pro ana. Wolałabym umrzeć niż spowodować że przeze mnie ktoś zdrowy zachoruje na tą chorobę lub będzie chciał ją mieć, bo wiem co znaczą wyrzuty sumienia, uczucie że się tyje przy jedzeniu, wiem co to znaczy panicznie bać się o to czy nie przytyjesz i ćwiczyć kombinując w myślach, co zrobić jeszcze by spalić więcej kalorii.
Dwa razy miałam stan zagrożenia życia z powodu choroby i nie wiem czy bardziej chcę być chuda czy bardziej się tego boję. Często boję się niektórych transpiracji, bo ponieważ wyglądałam kiedyś podobnie, wiem czym to grozi i z jednej strony tego chcę, a z drugiej boję się do tego wrócić (koszmar związany z tym myśleniem jeszcze większy niż teraz).
Jeśli napisałam coś nie jasno to najłatwiej byłoby odnieść się do konkretnej linijki.
Wiem, że są tu osoby chore i dlatego właśnie to tu się staram o rejestrację, a nie na forum, na którym jest wiele nastolatek, które chcą mieć anoreksję. Jak już napisałam wyżej wolałabym umrzeć niż przyczynić się do rozwoju choroby u którejś z tych dziewczyn. Nie chciałabym też by moje posty przyczyniły się do pogłębienia choroby u kogoś, ale ponieważ jestem sama z tym, z czym się borykam zdecydowałam się na rejestrację...
DESIRE
Wysłany: Pon 22:00, 02 Gru 2013
jeśli odpowiada Ci to co napisała Valkiria,to robimy głosowanie i...zapraszamy
a tak w ogóle: witaj
Valkiria
Wysłany: Nie 22:59, 01 Gru 2013
Cóż, czytając początek Twojej wypowiedzi nastawiłam się na "nie".
W miarę czytania jednak przekonałam się, że faktycznie masz problemy. ED.
Nie wiem tylko czy jesteś świadoma, tego, że to nie jest forum pro-ana.
Nie znajdziesz tu przykazań czy innych tego typu idiotyzmów.
Jesteśmy tu małą grupką dziewczyn z anoreksją, bulimią... jednak żadna z nas nie uważa tego za styl życia.
(Dawidowa)
Wysłany: Nie 22:33, 01 Gru 2013
Napisz o sobie,swoich zainteresowaniach, chorobie. Napisz też, po co tu weszłaś.
Witajcie serdecznie.
Pierwsze 2 zdania skopiowałam z wątku "Dla nowych", by napisać wszystko to, co powinnam i nie zgubić się w niczym.
Weszłam tu przez google, bo wpisałam "forum pro ana 2013". Wpisałam to, bo nie radzę sobie z sobą i potrzebuję wsparcia. Chciałabym opisać jak to się zaczęło i obecną sytuację, byście mogły ocenić czy pasuję do Was. Nie chodzi tu o ideały - chodzi głównie o jedzenie, bo ono obecnie (w sumie odkąd się to zaczęło - zawsze tak było) odbiega od zasad zdrowego odżywiania w sensie 5 posiłków, nawet gdyby miało być to 5 ogórków kiszonych. Moje bilanse mogą być czasami ubogie. Obecnie moje jedzenie wygląda tak, że są dni gdy nic nie jem i są takie gdy nie jem do wieczora, a wieczorem się załamuję (psychicznie) i ma to odbicie w jedzeniu (jem). Nie jem śniadań i choć wiem, że to niezdrowe itd, że lepiej już zjeść śniadanie, bo dzień długi - można spalić. Jednak mnie to nie przekonuje - lubię być pusta w środku jakkolwiek głupio to nie brzmi. Zdarzają mi się napady i mam po nich ogromne wyrzuty sumienia, ćwiczę, bywało że prowokowałam wymioty lub brałam środki na przeczyszczenie. Źle się czuję będąc najedzona - i fizycznie i psychicznie. Lubię głód, ale czasami mi on przeszkadza lub dopada mnie uczucie typu ''mnie też należy się coś (przyjemność) od życia" i jem. Wstydzę się tego. Jem wówczas niezdrowo - słodycze, paluszki, także np. pieczywo, płatki owsiane z miodem. Jem aż poczuję sytość, której przecież nie cierpię...
Czuję się gruba i wiem, że teraz taka jestem. Nogi i ręce mam dość umięśnione ze względu na ćwiczenia, ale czuję na brzuchu i w biodrach tłuszcz. Nie podoba mi się ciało, które mam teraz - za grube przede wszystkim nogi, biodra, brzuch. Ręce też.. Ważę obecnie 55 kg przy wzroście 160 cm i czuję się jakbym ważyła tonę, choć miałam w życiu okres gdy kg było więcej (nigdy nie chcę do tego czasu wrócić, dlatego też tu jestem).
W czerwcu 2010 (mniej więcej w połowie czerwca) zaczęłam mniej jeść. Ważyłam około 54 kg. Nie odchudzałam się wtedy, miałam problemy i nastrój dosyć depresyjny - nie sprzyjało to jedzeniu, zresztą nie przywiązywałam do tego wagi. Schudłam, choć nie wiedziałam o tym (ciocia mi powiedziała). Ucieszyło mnie to trochę. Po wakacjach zaczęła się klasa maturalna i w związku z tym skupiłam się na nauce. Zależało mi tylko na maturze, na niczym innym. Nie jadłam wiele. To był okres bardzo napięty, wiele nerwów. Wiedziałam, że jest ze mną coś nie tak, miałam wyrzuty sumienia po jedzeniu itp. Szukając informacji o kaloriach natknęłam się na pro ana. Początkowo myślałam, że to chore, że to jakaś sekta (przykazania), ale gdy to czytałam serce biło mi szybciej. Usunęłam historię z przeglądarki by nikt mnie nie kojarzył z pro ana. Potem uświadomiłam sobie, że nie wiedząc nic na temat pro ana stosowałam się do zasad tych dziewczyn. Po ważeniu w szkole zaczęto plotkować na mój temat, że mam anoreksję. Śmiałam się z tego, ale to że ktoś mnie podejrzewał o anoreksję sprawiało, że byłam dumna z siebie. To były chwile, w których się uśmiechałam, jedynie te chwile. Poza tym często płakałam, zmieniłam się w kłębek nerwów. Przyczyniły się do tego stres zw. z maturą i to, że miałam dość liceum, osób z liceum, nauczycieli, którzy skutecznie uprzykrzali mi życie (byłam dobrą uczennicą, więc chcieli bym pisała maturę z ich przedmiotów), nie wiedziałam co robić po maturze. Gdy ostatecznie skończyło się liceum załamałam się totalnie. Brałam leki na depresję i choć bałam się przytycia, ostatecznie zgodziłam się na hospitalizację. Przez to przez wiele lat i dziś czulam się jak odrzutek i ciąży mi na duszy to, że tam byłam. Waga wzrosła, poszłam na studia. Nie radziłam sobie ze stresem, zjadałam go. Doszłam do 58-59 kg i miałam próbę samobójczą. Potem przez jakiś czas 'żyłam bo żyłam'. Ważyłam się codziennie i jadłam podobnie jak dziś. Za napady karałam się głodówkami - dwa dni bez jedzenia, potem znowu - jedzenie, znów żal do siebie (a raczej nienawiść) i kara. Zawzięłam się i pokonałam napady, więc schudłam znów do wagi, która dawała podstawy do plotek. To było w wakacje, więc osoby ze studiów mnie nie widywały. Potem przytyłam do prawidłowej wagi, następnie znów schudłam. Tłumaczyłam wszystko problemami zdrowotnymi, które i tak mam.
Odkąd się to zaczęło chyba nigdy nie przymierzałam w sklepie ubrań. Nie lubię spotykać osób, które widziały mnie z dawną (niską) wagą. Nie noszę wielu ubrań, które nie leżą tak jak powinny. Na co dzień uśmiecham się do wszystkich, ale nie mam przyjaciółki, która wiedziałaby o ed. Z powodu głodu i nienawiści do odbicia w lustrze jestem okropna w stosunku do rodziny. Nie lubię gdy ktoś patrzy jak jem. Bywa że czuję się dość samotna - nie tylko ze względu na ed. Jestem nieśmiała i nieufna wobec tych, których nie znam. Kiedyś bez oporów chodziłam na spotkania różnych kół i poznawałam nowych ludzi, a teraz boję się, wstydzę. Moje życie towarzyskie właściwie nie istnieje, bo ogranicza się do kontaktów z osobami z grupy przed wykładem. Ciągle powtarzam sobie, że zacznę żyć, poznawać nowych ludzi itd gdy schudnę.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Forum Perfectly Rotten...Pure Passion Strona Główna
~
DLA NOWYCH
Skocz do:
Wybierz forum
X
----------------
www.thiness.pun.pl
Przedstaw się
XX
----------------
Wyżal się
Ciekawostki
!Krzyknik!
Mocarne Dialogi :)
Gry/zabawy
SPOTKAJMY SIĘ ! :D
Tabsy / Chemia
Przeczyszczacze
Przepisy Light
Pochwal się silną wolą :)
Brzuch
Nogi i pośladki
Ręce i biust
Kardio
Wspomnienia z poprzednich edycji
Nasze zdjęcia
Konkursy
Tabsy, suplementy diety
Ankiety
Gry i zabawy
Polecane, nowinki www
Ćwiczenia
Przepisy
Napad - anty-napad
Modelki
Ćwiczenia
Diety
Żywność
Użytkownicy
Co jemy?
XXX
----------------
Moda
Uroda
Zdrowie
Rozrywka
Nasze forum
XXXX
----------------
Zagłosuj
Cytaty
DLA NOWYCH
Regulamin
XXXXX
----------------
Shoutbox
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
and
Ad Infinitum
v1.03
Regulamin